Agnieszka, choć tak naprawdę kiedyś Beata. Dziś osiągnęła sukces i waży 60 kg, ale nazywa siebie „grubasem na diecie”. Podkreśla, że uzależnienie od jedzenia jest równie poważne jak inne, jednak trudniejsze od alkoholizmu lub narkomanii. Z jedzeniem trudniej zerwać, ponieważ trzeba jeść, żeby żyć. O książce Agnieszki Czerwińskiej…
Czytaj dalej